Ancelotti: Benzema nie zszedł, bo chciałem cieszyć się jego grą

Real Madryt bez większych problemów rozprawił się w sobotę z Cadizem, wygrywając na wyjeździe 2-0. Carlo Ancelotti podsumował występ swojej drużyny, rozpływając się przy tym nad Karimem Benzemą.

Carlo Ancelotti
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
  • Real Madryt ograł na wyjeździe Cadiz 2-0
  • Carlo Ancelotti jest gotowy na rewanż z Chelsea w Lidze Mistrzów
  • Włoski szkoleniowiec rozpływał się nad formą fizyczną Karima Benzemy

“Zapłaciliśmy wiele za styczeń”

Real Madryt nie pozostawił złudzeń i pewnie pokonał na wyjeździe Cadiz 2-0. Od pierwszej do ostatniej minuty na murawie przebywał Karim Benzema, co biorąc pod uwagę jego problemy zdrowotne było dość zaskakujące. Carlo Ancelotti przyznał po meczu, że wynikało to z jego świetnego przygotowania fizycznego.

– To była myśl przed meczem, ale grał tak dobrze i wyglądał tak świeżo, że myślałem o tym, żeby go zdjąć, ale do końca meczu wyglądał dobrze. Był smutny, bo nie zdobył bramki, ale grał kombinacyjnie z Rodrygo. To była przyjemność patrzeć na niego. Nie zszedł, ponieważ chciałem cieszyć się jego grą.

– Pod względem fizycznym radzimy sobie bardzo dobrze, widać to na boisku. Zespół ma w sobie energię. Fakt, że mamy 35-letniego zawodnika, który zagrał fantastyczny mecz w środę i dziś znów tak zagrał, to znak, że dobrze sobie radzimy – mówi Ancelotti.

Królewscy są jednym z faworytów do wygrania Ligi Mistrzów, natomiast nie mają już zbyt dużych szans na triumf w La Lidze. Zdaniem doświadczonego szkoleniowca, kluczowy był okres po nowym roku, kiedy to Real wielokrotnie tracił punkty.

– Mogliśmy zrobić wszystko lepiej, ale zapłaciliśmy wiele za styczeń, kiedy drużynie nie szło najlepiej. Zapłaciliśmy za punkty, które stawiały nas w niekorzystnej sytuacji – analizuje.

Zobacz również: Real długo nie mógł skruszyć muru Cadizu, ale wreszcie dopiął swego [WIDEO]

Komentarze