Wtorek przyniósł ze wiadomości dla trenerów dwóch klubów La Liga. Deportivo Alaves i SD Huesca podjęły decyzję o rozstaniu z dotychczasowymi szkoleniowcami swoich zespołów. W obu przypadkach takie ruchy spowodowane były rozczarowującymi wynikami.
Deportivo Alaves w ostatni weekend przegrało 1:3 z Cadiz. Jak się okazało był to ostatni mecz Pablo Machina w roli trenera baskijskiego klubu. W ostatnich siedmiu kolejkach prowadzona przez niego drużyna odniosła zaledwie jedno zwycięstwo, a w ostatnich trzech spotkaniach zapisała na swoje konto tylko jeden punkt. Alaves zajmuje obecnie dopiero 16. miejsce w tabeli La Liga, mając tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
45-letni Machin, który wcześniej prowadził takie drużyny jak Girona, Sevilla i Espanyol Barcelona, trenerem Alaves był od początku obecnego sezonu. Łącznie poprowadził drużynę w 20 spotkaniach, z których udało jej się wygrać sześć.
Huesca także zmienia trenera
Cierpliwość skończyła się również gabinetach ostatniego w tabeli SD Huesca. Beniaminek pierwszych miesięcy po powrocie do hiszpańskiej elity zdecydowanie nie może zaliczyć do udanych. Z 18 ligowych spotkań w obecnym sezonie udało mu się wygrać zaledwie jedno. W ostatnich pięciu meczach Huesca zapisała na swoje konto tylko jeden punkt.
We wtorek klub poinformował o rozstaniu trenerem Michelem Sanchezem, który z drużyną pracował od lipca 2019 roku. Zespół pod jego wodzą rozegrał łącznie 64 spotkania, wywalczając w poprzednim sezonie awans do La Liga. W 24 z nich cieszył się z wygranej, w 16 podzielił się punktami z rywalami, a 24 razy schodził z boiska pokonany.
Oba kluby nie ogłosiły na razie nazwisk nowym szkoleniowców, ale powinniśmy je poznać jeszcze w tym tygodniu
Komentarze