– Barcelona nie miała potrzeby sprowadzać Bruno Fernandesa na Camp Nou w styczniu – przyznał Eric Abidal. Dyrektor sportowy Barcy twierdzi, że mimo medialnych doniesień, jego klub nie wyrażał chęci pozyskania tego piłkarza.
Fernandes podpisał pięcioipółletni kontrakt z Manchesterem Untied, co w zasadzie kończy temat jego potencjalnej gry w drużynie z Camp Nou przynajmniej w najbliższych latach. Hiszpańskie media w ostatnim czasie sugerowały, że Barcelona mogłaby pozyskać Fernandesa, by następnie wypożyczyć go do Valencii, gdzie Portugalczyk miałby się ogrywać. W odwrotnym kierunku podążyć miałby Rodrigo Moreno. Do takiej transakcji łączonej, jak wiadomo, ostatecznie jednak nie doszło.
– Fernandes to ciekawy piłkarz, ale menadżerowie starają się wykonywać swoją robotę, on nie mógł do nas trafić. Zresztą nie mieliśmy takiej potrzeby. Nas interesował w pierwszej kolejności Rodrigo – zdradził Abidal.
Komentarze