Prezes PZPN Zbigniew Boniek i wiceprezes Marek Koźmiński przekonywali, że selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa nie zostanie zwolniony. Tymczasem według informacji Nicolo Schiry taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Włoski dziennikarz przekazał taką wiadomość na jednym z portali społecznościowych.
- Nie milkną spekulacje związane z przyszłością Paulo Sousy
- Według informacji Nicolo Schiry poważnie rozważany jest wariant zwolnienia Paulo Sousy
- Portugalczyk objął stery nad reprezentacją Polski w styczniu tego roku
Paulo Sousa po nieudanym Euro może podzielić los Jerzego Brzęczka
Prezes PZPN nawet w trakcie czwartkowej konferencji prasowej dał do zrozumienia, że nie myśli o zwolnieniu Portugalczyka. W podobnym tonie w rozmowie z RMF FM wypowiadał się kandydat na następcę Zbigniewa Bońka. Okazuje się jednak, że w polskiej centrali jest grono zwolenników rozstania z byłym trenerem między innymi Fiorentiny.
Sousa jak dotąd prowadził Biało-czerwonych w ośmiu spotkaniach, wygrywając tylko raz. Jedyne zwycięstwo reprezentacja Polski pod wodzą Portugalczyka zaliczyła z Andorą. Było to również jedyne spotkanie polskiego zespołu bez straty gola. Ponadto Biało-czerwoni zaliczyli trzy porażki i cztery remisy.
Następca Jerzego Brzęczka ma kontrakt ważny z Polski Związkiem Piłki Nożnej do końca eliminacji do mistrzostw świata. W przypadku zajęcia w grupie drugiego miejsca to automatycznie kontrakt zostałby przedłużony do rozegrania baraży. W przypadku awansu na mundial do końca turnieju w Katarze.
Reprezentacja Polski kolejne spotkania rozegra już we wrześniu. Rywalami Biało-czerwonych będzie: Albania, San Marino i Anglia. Powołania na jesienne zgrupowanie mają zostać natomiast wysłane w środku sierpnia.
Czytaj więcej: Koźmiński: bronię decyzji o zatrudnieniu Paulo Sousy
Komentarze