- Szymon Jadczak z “Wirtualnej Polski” przekazał, że PZPN chce zatrudnić nową osobę odpowiedzialną za komunikację
- Ma nią zostać Tomasz Kozłowski, były dziennikarz “Faktu”
- Jest to związane z serią kompromitujących oświadczeń federacji
Na ratunek PZPN
Powiedzieć, że PZPN w ostatnim czasie ma problemy, to właściwie nic nie powiedzieć. Federacja pod wodzą Cezarego Kuleszy kompromituje się praktycznie na każdym możliwym polu. Nikomu nie trzeba przypominać ostatniej afery związanej z Mirosławem Stasiakiem i oświadczeniem związku, które spotkało się z oburzeniem sponsorów. Do tego dochodzi bałagan komunikacyjny po informacjach odnośnie oferty z Arabii Saudyjskiej dla Fernando Santosa.
To wszystko powoduje, że PZPN musi zmienić koncepcję swojej komunikacji ze światem zewnętrznym. Dotychczas związek zapowiadał zmiany w polityce, a teraz ma dojść do zmian personalnych. Bowiem Szymon Jadczak z “Wirtualnej Polski” poinformował, że w federacji pojawi się nowy człowiek odpowiedzialny za komunikację. Ma nim zostać Tomasz Kozłowski, który do niedawna był szefem działu politycznego “Faktu”.
Czytaj więcej: Utalentowany obrońca Wisły Kraków zmieni klub. Kierunek Belgia
Komentarze