Złe wieści w sprawie Milika. Wyjazd na zgrupowanie wykluczony?

Arkadiusz Milik najprawdopodobniej opuści marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Massimiliano Allegri poinformował, że absencja napastnika się przedłużyła.

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
  • Arkadiusz Milik doznał kontuzji pod koniec stycznia
  • Polski napastnik miał szybko wrócić do gry, ale jego absencja się przedłuża
  • Massimiliano Allegri poinformował, że do składu Juventusu wróci dopiero przerwie reprezentacyjnej

Milik opuści debiutanckie zgrupowanie Santosa?

Mnożą się problemy w polskiej kadrze przed startem eliminacji do Mistrzostw Europy. Pod koniec stycznia Arkadiusz Milik doznał kontuzji, która nie wydawała się zbyt poważna. Fatalne wieści w tej sprawie przekazał natomiast Massimiliano Allegri.

– Z wyjątkiem Arkadiusza Milika, który wróci do nas po przerwie na mecze reprezentacji, wszyscy czują się w porządku – przekazał włoski szkoleniowiec.

W rywalizacji z Monzą Milik uszkodził mięsień lewego uda. Uraz okazał się na tyle poważny, że Polak stracił cały miesiąc, a do gry może wrócić dopiero w kwietniu. Allegri w swoim komunikacie nie wykluczył wyjazdu Milika na zgrupowanie reprezentacji Polski, choć wiele wskazuje na to, że zabraknie go w meczach eliminacyjnych z Czechami i Albanią.

Juventus bez Milika będzie musiał sobie radzić w jeszcze przynajmniej sześciu spotkaniach. Przed przerwą reprezentacyjną “Stara Dama” zmierzy się z Torino, AS Romą, Sampdorią, Interem Mediolan, a także rozegra dwumecz z Freiburgiem w Lidze Europy.

Zobacz również:

Hitowa wymiana między Liverpoolem a Milanem? Leao może wylądować w Anglii
Rafael Leao

Liverpool dokona szalonej transakcji? Rafael Leao jest bezwzględnie kluczową postacią Milanu i jedną z największych gwiazd Serie A. To w głównej mierze jego świetna postawa w poprzednim sezonie pozwoliła ekipie Stefano Piolego sięgnąć po mistrzowski tytuł. Od dłuższego czasu nieustannie trwa dyskusja na temat przyszłości reprezentanta Portugalii. O jego potencjalnym transferze do Premier League mówiło

Czytaj dalej…

Komentarze