Reprezentacja Polski ma braki w środku pola. Z powołaniem do kadry łączony jest Radosław Murawski, który odniósł się do tej sprawy.
- Przed naszą reprezentacją start eliminacji do Euro 2024
- Do kadry przymierzany jest Radosław Murawski
- Pomocnik Lecha skomentował doniesienia o potencjalnym powołaniu
Murawski skomentował spekulacje o powołaniu
Lech Poznań ma przed sobą pierwszy z dwóch meczów przeciwko Bodo/Glimt w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Mistrz Polski do Norwegii udał się po wygranym 1:0 spotkaniu z Wisłą Płock. Bramkę na wagę zwycięstwa w tej potyczce zdobył Radosław Murawski, który imponuje formą w bieżącej kampanii.
28-letni defensywny pomocnik na swoim koncie ma już 32 rozegrane mecze w sezonie 2022/2023. Murawski spisuje się na tyle dobrze, że nie brakuje opinii iż zasługuje on na powołanie do reprezentacji Polski. Biało-czerwoni mają braki w środku pola. 28-latek to odpowiedni kandydat do bycia w kadrze z racji na formę oraz doświadczenie, między innymi w europejskich pucharach. Do sprawy odniósł się sam zainteresowany.
– Zupełnie szczerze, dla mnie to super sprawą, że trener był na trybunach i zobaczył, że swoją pracę wykonuję dobrze. Do tego dołożyłem bramkę, wygraliśmy mecz, cieszyłem się. To nie jest tak, że ja nie chcę trafić do reprezentacji, po prostu twardo stąpam po ziemi. Kiedy zostanę doceniony powołaniem, będę czuł wielką radość. Na ten moment jednak nie jestem w stanie więcej zrobić, by przekonać kogoś do tego wyróżnienia, dlatego skupiam się na czynach na murawie – stwierdził Murawski, cytowany przez klubową stronę Lecha Poznań.
Czytaj także: “Możemy być praktycznie pewni, że na ME i MŚ Polska nie pojedzie, by się tylko bronić”
Komentarze