- Jakub Błaszczykowski w meczu z reprezentacją Niemiec pożegnał się z kadrą
- 37-latek w tym spotkaniu wystąpił jako kapitan kadry
- Po 16 minutach opuścił boisko i wpadł w ramiona swoich bliskich
Wzruszający moment na PGE Narodowym
Jakub Błaszczykowski po raz 109 wybiegł na murawę w narodowych barwach. Pożegnalny mecz z Niemcami był dla byłego kapitana reprezentacji absolutnie wyjątkowy. Kuba nigdy nie krył, że kadra jest dla niego wyjątkowa. Dlatego też tak trudno było mu się pogodzić z odejściem. Dowód na te słowa mogliśmy zaobserwować już od pierwszych chwil spotkania na PGE Narodowym.
Podczas hymnów Kuba Błaszczykowski był widocznie poruszony doniosłością tej chwili. Z kolei, gdy przyszedł czas zejścia z murawy absolutnie się wzruszył. Kulminacyjny moment nastał wtedy, kiedy piłkarz był już w drodze do szatni. W tunelu czekała na niego najbliższa rodzina. Żona wraz z dziećmi. 37-latek przez dłużą chwilę obejmował się z nimi przy aplauzie kibiców.
Czytaj więcej: Błaszczykowski oficjalnie zakończył reprezentacyjną karierę
Komentarze