Nie milkną echa wczorajszej porażki reprezentacji Polski w starciu z Włochami (0:2) w ramach Ligi Narodów. Wymowna jest reakcja prestiżowej włoskiej gazety, “La Gazzetta dello Sport”.
Włosi w niedzielny wieczór sprezentowali Biało-Czerwonym srogą lekcję gry w piłkę nożną. Przeważali nad podopiecznymi Jerzego Brzęczka pod każdym względem. Jako, że Polacy nie zdołali ani razu oddać strzału na bramkę, “La Gazzetta dello Sport” postanowiła pozostawić występ swojego bramkarza, Gianluigiego Donnarummy, bez oceny!
– Nie może mieć pojęcia, jaka mogła być w dotyku piłka. Tak naprawdę nigdy jej nie dotknął, co najwyżej bawił się nią, gdy koledzy z drużyny podali ją do tyłu. Polacy ani razu nie uderzyli na bramkę, a przy swojej jedynej okazji zostali zablokowani – argumentuje swoją niecodzienną decyzję największa włoska gazeta sportowa.
To nie pierwsza negatywna ocena postawy biało-czerwonych we wczorajszym spotkaniu. Kamil Glik przyznał, że ta porażka jest jak kubeł lodu na rozgrzane głowy ludzi, którzy uważali, że Polaków stać na zwycięstwo w Lidze Narodów, postawę swojego zespołu Robert Lewandowski spuentował wymownym milczeniem. Napastnik reprezentacji Włoch, Andrea Belotti wyznał wprost, że wraz z kolegami byli lepsi od swoich rywali pod każdym względem.
Polaków czeka w środę spotkanie z Holendrami, Włochów czeka natomiast wyjazd do Bośni i Hercegowiny. Squadra Azzurra po wczorajszym spotkaniu znajduje się na czele naszej grupy z dziewięcioma punktami. Holendrzy ustępują im o punkt, a Biało-Czerwoni o dwa. Reprezentacja Bośni i Hercegowiny nie ma już nawet matematycznych szans na walkę o udział w Final Four Ligi Narodów; po pięciu kolejkach mają na koncie zaledwie dwa “oczka”.
Komentarze