- Bardzo ważne jest wtorkowe starcie z udziałem reprezentacji Polski i Walii
- Selekcjoner Michał Probierz w obliczu kontuzji Przemysława Frankowskiego i Matty’ego Casha może być zmuszony do ważnych roszad w składzie
- Artur Wichniarek wypowiedział się na ten temat w Kanale Sportowym
- Były reprezentant Polski wskazał swojego kandydata do gry w Cardiff
Artur Wichniarek i Tymoteuszu Puchaczu
Reprezentacja Polski we wtorek wieczorem zmierzy się z Walią w Cardiff w finale baraży o awans na mistrzostwa Europy. Tymczasem selekcjoner Michał Probierz stanie przed wyzwaniem związanym ze znalezieniem następców dla kontuzjowanych Przemysława Frankowskiego i Matty’ego Casha. Na temat jednego z kandydatów wypowiedział się były reprezentant Polski.
– Tymek Puchacz nigdy nie będzie Zalewskim ani Frankowskim. To nie jest ta dynamika. To nie jest ta technika użytkowa i zawodnik, który pójdzie w pojedynek 1 na 1 i go wygra, a także w pełnym biegu dośrodkuje. Facet wszedł i dalej ciągnęliśmy akcje tą stroną. Tylko i wyłącznie w tych kategoriach oceniam jego wejście – mówił Artur Wichniarek w audycji “HejtPark – Jesteśmy na Ty!” emitowanej w Kanale Sportowym.
Puchacz w tym sezonie wystąpił w 23 spotkaniach 2. Bundesligi. Strzelił w nich gola i zaliczył sześć asyst. W drużynie narodowej zawodnik wystąpił 12 razy.
Czytaj więcej: Pierwszy warunek spełniony, wielkie plusy dla Piotrowskiego, Zalewskiego i Zielińskiego [OCENY]
Komentarze