- Umowa Fernando Santosa z PZPN-em wygasa wraz z końcem listopada
- Niewykluczone, że Portugalczyk zostanie zwolniony z powodu słabych wyników kadry
- Przy takim obrocie spraw 68-latkowi trzeba będzie wypłacić dwie pensje
Ponad milion złotych dla Fernando Santosa w przypadku zwolnienia
Reprezentacja Polski notuje fatalne wyniki w eliminacjach do Mistrzostw Europy, które w 2024 roku odbędą się w Niemczech. Niewykluczone, że PZPN w najbliższych dniach zdecyduje się na zwolnienie Fernando Santosa ze stanowiska trenera Biało-Czerwonych.
Kontrakt selekcjonera naszej kadry obowiązuje tylko do końca listopada, co w niezłej sytuacji stawia federację. Gdyby Cezary Kulesza już teraz zdecydował się na pożegnanie Portugalczyka, to związek musiałby wypłacić 68-latkowi jeszcze dwie pensje – za październik i listopad.
Jak przekazał dziennikarz “TVP Sport” Piotr Kamieniecki, Fernando Santos otrzymałby wówczas ponad 1,4 miliona złotych (były opiekun reprezentacji Portugalii zarabia około 740 tysięcy złotych miesięcznie).
Co ciekawe, jeśli Fernando Santos ostatecznie zostałby na posadzie i awansował na EURO 2024, to jego umowa zostałaby automatycznie przedłużona.
- Czytaj więcej: Jasna deklaracja Santosa. “Nie podam się do dymisji”
Komentarze