Urban o ewentualnej pracy w reprezentacji Polski. “Może da się jak w siatkówce”

• Jan Urban jest jednym z kandydatów do objęcia sterów nad reprezentacją Polski
• Opiekun Górnika Zabrze odniósł się do spekulacji medialnych, łączących go z drużyną narodową
• Aktualny kontrakt trenera z 14-krotnym mistrzem Polski obowiązuje do 2025 roku

Urban gotowy wziąć odpowiedzialność za kadrę w walce o awans na Euro 2024

Jan Urban na nudę w zawodzie trenera nie może narzekać. Od momentu, gdy został szkoleniowcem Górnika Zabrze, zdążył zostać odsunięty w tym klubie od pracy, następnie przywrócony do obowiązków trenerskich, a także uratował 14-krotnych przed spadkiem z PKO Ekstraklasy. Dzisiaj nie brakuje głosów, że Urban może być najlepszym kandydatem do objęcia sterów nad Biało-czerwonymi. Opiekun Górnika odniósł się do sprawy.

– Jestem jednym z najbardziej doświadczonych trenerów w lidze, więc moje nazwisko przewija się w kontekście reprezentacji. Niemniej decyzję podejmie prezes Kulesza. Ktoś powiedział, że reprezentacji się nie odmawia – mówił Jan Urban na konferencji prasowej po Wielkich Derbach Śląska, odnosząc się do medialnych spekulacji w sprawie objęcia sterów nad reprezentacją Polski.

Jan Urban następcą Fernando Santosa? “To byłby twardy orzech do zgryzienia” [WYWIAD]

Górnik (na razie) bez planu B Górnik Zabrze aktualnie w strefie spadkowej, a reprezentacja Polski oddaliła się od awansu na Euro 2024. Stres komu daje się bardziej we znaki wśród braci Milików? Tak naprawdę trudno powiedzieć. Ogólnie jednak w sporcie to coś normalnego. Taki zawód człowiek sobie wybrał i trzeba sobie z tym radzić. Nie

Czytaj dalej…

– A Górnik? Może da się jak w siatkówce? Tam prowadzą reprezentację i klub – mówił z przymrużeniem oka opiekun 14-krotnego mistrza Polski.

Czasu jest mało, a w przypadku objęcia sterów nad reprezentacją Polski trener Urban musiałby się skupić nie tylko na powołaniach zawodników, co musi mieć miejsce w najbliższą niedzielę. Ponadto nowy selekcjoner musiałby kompletować sztab szkoleniowy. W październiku Biało-czerwonych czekają potyczki z Wyspami Owczymi i Mołdawią.