- Reprezentacja Polski pokonała Walię po rzutach karnych
- Był to czwarty konkurs jedenastek w historii Biało-Czerwonych
- Jedynym piłkarzem, który nie wykorzystał swojego karnego, pozostaje Jakub Błaszczykowski
Bezlitosna statystyka dla Błaszczykowskiego. Inni byli bezbłędni
Reprezentacja Polski sprezentowała swoim kibicom prawdziwy dreszczowiec. Losy awansu na Euro we wtorkowej rywalizacji z Walią rozstrzygnęły się dopiero podczas rzutów karnych. Zarówno regulaminowy czas gry, jak i dogrywka, zakończyły się bezbramkowym remisem.
W serii jedenastek Biało-Czerwoni byli bezbłędni. Nie pomylił się żaden z pięciu piłkarzy – Robert Lewandowski, Sebastian Szymański, Przemysław Frankowski, Nicola Zalewski, ani Krzysztof Piątek. W decydującej, piątej serii Wojciech Szczęsny obronił natomiast strzał Walijczyka, co przesądziło o awansie.
Cezary Kawecki wyliczył, że Polacy po raz czwarty w historii mieli okazję sprawdzić się w konkursie jedenastek. Co ciekawe – trzykrotnie takowe serie wygrywali, a przegrali jedynie raz. Miało to miejsce podczas Euro 2016, kiedy to mierzyli się w ćwierćfinale z Portugalią. Wówczas pechowcem okazał się Jakub Błaszczykowski, którego zamiary doskonale wyczuł Rui Patricio.
Błaszczykowski to jedyny polski piłkarz, który spudłował w trakcie serii rzutów karnych.
Zobacz również: Piękne sceny po meczu Polaków! Piłkarze odśpiewali hymn z kibicami [WIDEO]
Komentarze