- Ważą się losy Fernando Santosa na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski
- Ciekawe wiadomości na X przekazał dziennikarz Kacper Tomczyk z TVP Sport
- Informacje dotyczą liczby debiutantów u ostatnuch opiekunów Biało-czerwonych
Fernando Santos nie wykreował nowych reprezentantów
Reprezentacja Polski na 2023 roku miała jasny cel, aby wywalczyć awans na mistrzostwa Europy. Rzeczywistość jest jednak taka, że finalnie Biało-czerwoni mogą znaleźć się na przyszłorocznym turnieju najpewniej dopiero po przebrnięciu ewentualnych baraży.
Tymczasem dziennikarz Kacper Tomczyk przekazał na X ciekawe informacje związane z debiutantami w kadrze. Pod względem bilans Fernando Santosa jest fatalny.
W ostatnim czasie zmian na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski nie brakowało. Częste tego typu działania były podejmowane od zwolnienia Adama Nawałki. W każdym razie poszczególni trenerzy starali się szukać nowych kadrowiczów. Na przykład Jerzy Brzęczek powołał 13 debiutantów, a jego następca Paulo Sousa dał szanse 12 zawodnikom bez przeszłości w drużynie narodowej.
Czesław Michniewicz okazję do debiutu dał sześciu graczom. Z kolei pod wodzą Fernando Santosa nie zadebiutował żaden zawodnik.
We wtorek ma zostać podjęta decyzja w sprawie przyszłości aktualnego selekcjonera. Spotkanie Cezarego Kuleszy z Fernando Santosem jest zaplanowane na godzinę 10:00. W związku z tym około południa we wtorek 12 września może zostać ogłoszona oficjalna decyzja na temat przyszłości Portugalczyka, który jako opiekun reprezentacji Polski inaksuje 700 tysięcy złotych miesięcznie.
Czytaj więcej: Wyciekły wieści na temat terminu spotkania Kulesza-Santos
Komentarze