Kilkanaście godzin po ostatnim gwizdku sędziego w meczu Polaków ze Słowakami (1:2) głos w mediach społecznościowych zabrał Robert Lewandowski. Kapitan Biało-czerwonych zdaje sobie sprawę z kłopotów kadry, ale zapowiada walkę do końca.
- Reprezentacja Polski przegrała ze Słowacją 1:2 w swoim pierwszym meczu Euro 2020
- Dzień po spotkaniu głos w mediach społecznościowych zabrał Robert Lewandowski, zapowiadając dalszą walkę o awans do fazy pucharowej
Lewandowski: zrobimy wszystko, by awansować
Euro 2020 nie mogło rozpocząć się dla Biało-czerwonych gorzej. Przegrali z teoretycznie najsłabszym rywalem – reprezentacją Słowacji – 1:2, bramkę samobójczą zanotował Wojciech Szczęsny, a czerwoną kartkę obejrzał Grzegorz Krychowiak. Robert Lewandowski zdecydował się przeanalizować to spotkanie na chłodno, po czym we wtorek opublikował na swoich portalach społecznościowych wiadomość kierowaną do kibiców.
“Wierzyliśmy, że po zdobyciu wyrównującej bramki mecz pójdzie po naszej myśli. Tak się jednak nie stało. Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja jest teraz ciężka, ale będziemy robić wszystko, żeby w pozostałych spotkaniach wyglądało to lepiej. Walczymy dalej. Dziękujemy, że jesteście z nami” – przekazał kapitan Biało-czerwonych.
Zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca w grupie zagwarantowałoby Polakom awans do 1/8 finału mistrzostw Europy. O taki wynik będzie jednak niezmiernie ciężko, nawet pomimo tego, że Szwecja zremisowała bezbramkowo z Hiszpanią. Na Euro 2020 po raz pierwszy, jednak, awansują dalej również najlepsze zespoły sklasyfikowane na trzecich lokatach w swoich grupach. Aby to osiągnąć należy jednak urwać punkty pozostałym, silniejszym przecież niż Słowacja, rywalom.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Zobacz również: Lewandowski: będzie trudno o awans, ale na Euro wszystko jest możliwe.
Komentarze