- Szymon Włodarczyk ma zostać powołany do reprezentacji Polski
- Napastnik znajdzie się na liście Fernando Santos, który w czwartek ogłosi kadrę
- Wychowanek Legii ma imponujący start w Sturmie Graz
Dobra gra popłaca
Kariera Szymona Włodarczyka w bardzo krótkim czasie nabiera bardzo dużego rozpędu. Wychowanek Legii Warszawa po odejściu ze stołecznego klubu dobrze zaaklimatyzował się w Górniku Zabrze. I to właśnie z Zabrza kilka tygodni temu przeniósł się do Sturmu Graz. W Austrii młody napastnik z miejsca stał się ważnym ogniwem i zaczął regularnie zdobywać bramki. W dotychczasowych ośmiu meczach aż siedem razy trafiał do siatki.
Nic więc dziwnego, że nazwisko 20-latka pojawia się w kontekście reprezentacji Polski. Według informacji przekazanych przez Jakuba Olkowicza z “Przeglądu Sportowego”, piłkarz pojawi się na liście powołanych przez Fernando Santosa na wrześniowe zgrupowanie kadry.
– Szymon Włodarczyk to nazwisko, które znalazło się w polskiej kadrze, a wcześniej nie wypłynęło. Kariera, która wystrzeliła. 1,5 roku temu był w trzeciej lidze w Polsce. Odnoszę wrażenie, że Legia nie do końca miała pomysł, jak go wykorzystać. Sezon spędził w Górniku, a dziś widzimy, jak wchodzi do ligi austriackiej, co też pokazuje, jak ważny jest ten wybór klubu, bo Szymon mógłby się porwać na ligi lepsze. Włodarczyk spokojnie się rozwija i zaraz może zmienić drużyny – powiedział dziennikarz “PS”.
Czy Szymon Włodarczyk powinien być powołany do reprezentacji Polski?
- Tak, trzeba korzystać
- Nie, jeszcze zbyt wcześnie
- A po co on?
Czytaj więcej: Włoskie media zachwycone Polakiem. “Tańczył i dogrywał, bawił się”
Komentarze