Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl poinformował o zmianach, które będą miały miejsce w reprezentacji Polski. Przede wszystkim z kadrą nie będzie pracował Damian Salwin, który był psychologiem w drużynie i jednym z najbardziej zaufanych współpracowników selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka. Ponadto do sztabu szkoleniowego Biało-czerwonych ma dołączyć Łukasz Piszczek.
Według doniesień zwykle dobrze poinformowanego w tematach reprezentacji Polski dziennikarza opiekun reprezentacji w swoim planie na pierwszą część 2021 roku zaznaczył, że chce poszerzyć sztab szkoleniowy o ludzi, którzy mieli okazję zmierzyć się z wielkim futbolem. Przed Euro do kadry Biało-czerwonych mają dołączyć dodatkowi analitycy, którzy będą odpowiadać za rozpracowywanie rywali.
Ciekawy pomysł
Ponadto trener Jerzy Brzeczek, chciałby mieć w swoim sztabie szkoleniowym byłego reprezentanta Polski Łukasza Piszczka. 35-latek ma umowę z Borussią Dortmund do końca sezonu. Po tym czasie wszystko wskazuje na to, że 66-krotny reprezentant Polski zajmie się swoimi projektami, czyli akademią piłkarską BVB oraz LKS-em Goczałkowice-Zdrój. Gdyby natomiast Piszczek dołączył do sztabu reprezentacji Polski, to miałby w nim odpowiadać za pracę z obrońcami.
Innym tematem, który budzi zainteresowanie w kontekście reprezentacji Polski, to kwestia psychologa w drużynie narodowej. Paweł Wilkowicz ze Sport.pl już w trakcie listopadowego zgrupowania ujawnił, że Paweł Salwin, bo o nim mowa, był jedną z tych osób, która miała wpływ na złą atmosferę w drużynie. Ostatecznie podjęto decyzję, że postać psychologa nie jest niezbędna na zgrupowaniach, gdyż piłkarze i tak korzystają ze swoich doradców, z których będą mogli nadal korzystać.
Łukasz Piszczek już w marcu w sztabie kadry?! Odchodzi psycholog reprezentacji – Damian Salwin. https://t.co/CuQ89p8HIy
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) December 1, 2020
Komentarze