Reprezentacja Polski w czwartkowe popołudnie przeprowadziła otwarty trening dla widzów. Zaledwie przez 20 minut brał w nim udział Jan Bednarek. Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski przekazał, że zawodnikowi Southampton odnowił się start uraz.
- Niepokojące wieści napłynęły z Gdańsk w kontekście reprezentacji Polski
- W trakcie czwartkowego treningu indywidualnie trenował Jan Bednarek
- Rzecznik prasowy PZPN przekazał, że stary uraz odezwał się u piłkarza i sztab woli dmuchać na zimne
Jan Bednarek w czwartek trenował indywidualnie
Reprezentacja Polski już w najbliższy poniedziałek rozegra pierwsze spotkanie na Euro 2020, mierząc się ze Słowacją. Z kadry wypadł już z powodu kontuzji Arkadiusz Milik. Tymczasem w trakcie czwartkowych zajęć Biało-czerwonych na Polsat Plus Arrena Gdańsk pojawił się niepokój, ponieważ kluczowy obrońca polskiej ekipy trenował indywidualnie.
Bednarek trenował zaledwie przez 20 minut, truchtając wokół boiska. Ostatecznie nie uczestniczył w zajęciach z resztą zespołu. Po mniej więcej 30 minutach udał się do szatni, a następnie wrócił do hotelu. Czy można czuć niepokój w związku ze stanem zdrowia reprezentanta Polski? Rzecznik prasowy PZPN i jednocześnie menedżer zespołu uspokoił. – Występ żadnego z piłkarzy nie jest zagrożony – Jakub Kwiatkowski.
Na dzisiaj nie wiadomo, kiedy Bednarek wróci do zajęć z normalnymi obciążeniami. 25-latek jak dotąd w drużynie narodowej wystąpił w 30 spotkaniach, w których strzelił jednego gola. Debiut w reprezentacji Polski zaliczył w 2017 roku w starciu przeciwko Kazachstanowi, które zakończyło się wygraną Biało-czerwonych 3:0. Bednarek zaliczył w tym meczu 89 minut. W drużynie dowodzonej przez Paulo Sousę na pięć spotkań zaliczył trzy, w tym dwa w pełnym wymiarze czasowym.
Czytaj więcej: Polska – Słowacja: tak stawiają kibice, wielka wiara w Biało-czerwonych
Komentarze