Skrzydłowy reprezentacji Polski wrócił pamięcią do Euro 2024. “Była szansa, żeby wyjść z grupy”

Przemysław Frankowski w wywiadzie udzielonym portalowi "Przegląd Sportowy Onet" otwarcie przyznał, że ma poczucie niedosytu po Euro 2024. - Była szansa, żeby wyjść z grupy - stwierdził.

Przemysław Frankowski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Przemysław Frankowski

Skrzydłowy reprezentacji Polski czuje niedosyt po Euro

Reprezentacja Polski szykuje się powoli do zmagań w Lidze Narodów. We wrześniu Biało-czerwoni zagrają ze Szkocją (5 września) w Glasgow oraz Chorwacją (8 września) w Osijeku. Po tegorocznych mistrzostwa Europy w Niemczech opadł już kurz. Przemysław Frankowski wrócił w rozmowie “Przegląd Sportowy Onet” do tego turnieju.

POLECAMY TAKŻE

Nie potrzebuję, żeby ktoś mówił, czy zagrałem dobrze, czy źle. Sam zdaję sobie sprawę ze swoich umiejętności i wiem, że na tym Euro mogłem dać więcej reprezentacji. Ale nie było też nie wiadomo jakiej katastrofy – oznajmił zawodnik występujący w RC Lens.

Frankowski nie ukrywa, że rozczarowanie odpadnięciem po fazie grupowej było ogromne i zdołał obejrzeć potem tylko mecz finałowy. – Czułem, że mogliśmy dalej grać w tym turnieju. Byłem tak zły na to, jak to się potoczyło, że wszystko mi po prostu zbrzydło. Chciałem się od tego odciąć – dodał.

Na koniec poruszony został temat RC Lens. Skrzydłowy mówi, że francuski klub celuje w wygraną Ligi Konferencji. – Mamy mocny zespół i nowego trenera. Przygotowywaliśmy się bardzo długo i bardzo ciężko, więc mam nadzieję, że przyniesie to efekty na boisku. Mamy w zespole na tyle jakości, że chcemy wygrać Ligę Konferencji – stwierdził.

Komentarze