Reprezentacja Polski we wtorkowy wieczór zremisowała 1:1 z Rosją w towarzyskim meczu rozegranym we Wrocławiu. Nie do końca zadowolony ze swojej postawy w tym meczu może być bramkarz Biało-czerwonych Łukasz Fabiański, który mógł zachować się lepiej przy straconej bramce.
- Reprezentacja Polski w pierwszym sprawdzianie przed Euro 2020 zremisowała 1:1 z Rosją
- Łukasza Fabiańskiego w 21. minucie uderzeniem z prawej strony pola karnego pokonał Wiaczesław Karawajew
Fabiański: brakowało agresji
Wtorkowe spotkanie świetnie ułożyło się dla reprezentacji Polski, która już w czwartej minucie objęła prowadzenie po uderzeniu Jakuba Świerczoka. Goście odpowiedzieli jednak kilkanaście minut później, gdy Łukasza Fabiańskiego uderzeniem z ostrego kąta pokonał Wiaczesław Karawajew. Piłka po strzale reprezentanta Rosji wylądowała w bramce polskiego zespołu pomiędzy nogami bramkarza.
– Muszę jeszcze zobaczyć powtórkę, bo nie miałem okazji tego widzieć. Jak zobaczę to na pewno będzie mi to łatwiej ocenić. Zawsze jest jakiś niedosyt, kiedy wpuszcza się bramkę. Myślę, że byłem w miarę nieźle ustawiony, strzał był z bliska. Może gdyby nieco wyżej uderzył, to piłka by nie przeszła. To są takie sytuacyjne rzeczy – powiedział Fabiański w pomeczowym wywiadzie dla TVP Sport.
– To nie jest tak, że my gramy trójką obrońców. Są takie momenty, jak wtedy gdy strzeliliśmy bramkę, kiedy graliśmy zbyt pasywnie. Kiedy Rosjanie utrzymywali się przy piłce, wtedy powinniśmy w tym niskim bloku stosować zdecydowanie bardziej intensywny pressing. Kiedy piłka była zagrywana w boczne strefy boiska, powinniśmy starać się podchodzić bardziej agresywnie i nie pozwalać im na swobodne dośrodkowania. Im dłużej to trwało, tym oni czuli się bardziej swobodnie – dodał bramkarz reprezentacji Polski.
W ostatnim sprawdzianie przed Euro 2020 reprezentacja Polski za tydzień (8 czerwca) zmierzy się w Poznaniu z Islandią. Wszystko wskazuje na to, że w bramce polskiego zespołu w tym meczu stanie Wojciech Szczęsny, który ma być podstawowym bramkarzem podczas Mistrzostw Europy.
Czytaj także: Klich: mamy za sobą bardzo ciężki tydzień
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze