To była bardzo udana noc dla polskich napastników występujących na boiskach amerykańskiej Major League Soccer. Swój dorobek strzelecki poprawili Adam Buksa oraz Patryk Klimala, którzy mocno przyczynili się do zwycięstw swoich zespołów.
- Adam Buksa zdobył jednego, a Patryk Klimala dwa gole w swoich ostatnich występach w Major League Soccer
- Polscy napastnicy mają na swoim koncie po trzy trafienia w tym sezonie
- W ostatnim czasie za oceanem przebywał selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz
Buksa i Klimala trafiają w MLS
25-letni Adam Buksa, który ma na swoim koncie siedem występów i pięć goli w reprezentacji Polski, wpisał się na listę strzelców w wygranym 2:0 meczu konferencji wschodniej MLS z Interem Miami. Polski napastnik trafił do siatki rywali w 64. minucie, ustalając wynik spotkania na 2:0. Dla Buksy, który przebywał na murawie do 77. minuty było to trzecie trafienie w obecnym sezonie.
Świetny występ na swoje konto zapisał także broniący barw New York Red Bulls Patryk Klimala, który poprowadził swoją drużynę do wyjazdowej wygranej 2:1 nad Chicago Fire. Gospodarze prowadzili w tym meczu po bramce Xherdana Shaqiriego z rzutu karnego, ale w ostatnim kwadransie gry urodzony w Świdnicy polski napastnik, który pojawił się na boisku po przerwie, odwrócił losy rywalizacji.
W 75. minucie Klimala doprowadził do wyrównania, wykorzystując podanie grającego do niedawna w Legii Warszawa Luquinhasa, a w samej końcówce strzelając z rzutu karnego zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. Były piłkarz między innymi Jagiellonii Białystok i szkockiego Celtiku, podobnie jak Buksa, zdobył w tym sezonie łącznie trzy gole.
Zobacz także: Bale kuszony wielką kasą przez klub z MLS
Komentarze