Piszczka zabrakło w dokumencie o Lewandowskim. “Widocznie nie było tyle miejsca dla mojej osoby”

Łukasz Piszczek był gościem Hejt Parku na Kanale Sportowym. Wypowiedział się na temat dokumentu o Robercie Lewandowskim, w którym nie został uwzględniony. Przyznał, że spotkał się z twórcami filmu.

Łukasz Piszczek
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Łukasz Piszczek
  • Niedawno odbyła się premiera dokumentu o Robercie Lewandowskim
  • W filmie zabrakło osoby Łukasza Piszczka
  • Były reprezentant Polski przyznał, że spotkał się z producentami i odpowiadał na ich pytania

Piszczek wycięty z produkcji?

“Lewandowski Nieznany” to dokument Amazon Prime, który opowiada historię Roberta Lewandowskiego od kulis. Ten film pozwala nam lepiej poznać napastnika ze strony prywatnej, a także poznać opinie innych ludzi, bardziej lub mniej angażujących się w życie kapitana reprezentacji Polski.

O produkcji wypowiedział się Łukasz Piszczek. W programie na Kanale Sportowym przyznał, że spotkał się z twórcami filmu i odpowiadał na ich pytania. W samym dokumencie się jednak nie znalazł.

– Wiesz co: byli u mnie panowie w Goczałkowicach. Siedziałem nawet tak, jak Thierry Henry na boisku i odpowiadałem na pytania, ale widocznie nie było tyle miejsca i minut filmu dla mojej osoby – żartobliwie przyznał Piszczek.

Później były reprezentant Polski zdradził, że nie oglądał produkcji o Lewandowskim. Zaznaczył także, że nie wie, czy Amazon przeprowadził rozmowę z Jakubem Błaszczykowskim, z którym obaj tworzyli polskie trio w Borussii Dortmund.

Zobacz również: Podolski wskazał priorytety. “Na razie najważniejsza jest walka”

Komentarze