- Reprezentacja Polski za kilkanaście dni zmierzy się w barażach o Euro 2024
- Rywalem naszego zespołu będzie Estonia oraz zwycięzca pary Finlandia – Walia
- Powołanie do kadry potwierdził Paweł Dawidowicz
Z szansą na grę?
Reprezentacja Polski o udział w Euro 2024 będzie walczyć w barażach. Te są już coraz bliżej, bowiem pierwszy mecz o kwalifikację na turniej w Niemczach już za kilkanaście dni, a dokładnie 21 marca. Rywalem będzie wówczas Estonia, a jeśli uda się wygrać, to zwycięzcą pary Finlandia – Walia spotkamy się w finale. Niemniej wciąż zagadką pozostają powołania na to zgrupowanie i wybór, jakiego dokona selekcjoner Michał Probierz.
W tym temacie wygadał się już jednak jeden z reprezentantów. Wątpliwości ws. powołania rozwiał dzisiaj Paweł Dawidowicz, gracz Hellas Verony potwierdził w rozmowie z “Meczykami” w programie “International Level”, że znalazł się na szerokiej liście powołanych na najbliższe, marcowe zgrupowanie kadry. Obrońca w “Biało-Czerwonych” barwach rozegrał pięć spotkań, ale ostatnio miało miejsce prawie dwa i pół roku temu.
Czytaj więcej: Wtedy Probierz ogłosi powołania na baraże. Znamy ostateczną datę
Komentarze