Oyedele podsumował debiut w reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski od dawna cierpi na brak jakościowego defensywnego pomocnika. Przez lata tę pozycję obstawiał Grzegorz Krychowiak, ale obecnie jest na niej olbrzymia posucha. Michał Probierz udowodnił, że nie boi się eksperymentować, powołując Maximiliana Oyedele, który tego lata przeniósł się z Manchesteru United do Legii Warszawa, a w seniorskiej piłce rozegrał zaledwie cztery mecze.
Media od kilku dni sensacyjnie sugerowały, że 19-latek zostanie wrzucony na głęboką wodę i przeciwko Portugalii zagra od pierwszej minuty. Te wieści się potwierdziły, a kibice oczekiwali, że Oyedele stanie na wysokości zadania.
Rywal okazał się jednak bardzo wymagający. Portugalia ograła na PGE Narodowym Polskę 3-1, a sam Oyedele spędził na boisku nieco ponad godzinę. Nie był to występ udany, dlatego pomocnik musiał zmierzyć się z bardzo dużą medialną krytyką. Niepochlebnie wypowiadał się o nim w pomeczowym studiu chociażby Jakub Wawrzyniak.
Eksperci uważają, że Oyedele nie był gotowy, aby zagrać w tak trudnym spotkaniu. Reprezentant Polski zanotował wiele niecelnych zagrań, a także nie popisał się w akcjach, które kończyły się bramkami Portugalczyków.
Oyedele ma świadomość, że zarówno indywidualnie, jak i drużynowo nie był to dobry występ. Nie zamierza się jednak załamywać, a starcie z Portugalią traktuje jako bardzo cenną lekcję.
“Mimo wyniku jestem dumny, że zadebiutowałem w reprezentacji Polski. Dużo się nauczyłem przeciwko bardzo dobremu zespołowi i zapamiętam ten moment do końca życia” – napisał na swoim profilu na Instagramie.
Oyedele powinien otrzymać szansę w meczu z Chorwacją?
- Tak
- Nie
- Nie mam zdania
Komentarze