- Reprezentacja Polski poszukuje liderów na kolejne lata
- Marek Koźmiński uważa, że Piotr Zieliński nie jest odpowiednim kandydatem
- Za takowego traktuje natomiast Jakuba Kamińskiego
“On nie ma tego w swoim DNA”
Reprezentacja Polski powoli przechodzi zmianę pokoleniową. Nie ulega wątpliwościom, że to dla Wojciecha Szczęsnego, Kamila Grosickiego i Roberta Lewandowskiego ostatnie lata w kadrze. Aktualnie trwają poszukiwania zawodników, którzy będą w stanie przejąć po nich rolę liderów drużyny.
Oczywistym kandydatem jest Piotr Zieliński, który pod nieobecność Lewandowskiego dzierżył na swoim ramieniu kapitańską opaskę. Marek Koźmiński uważa natomiast, że nie jest on do tej roli stworzony.
– Powtarzamy po tym słynnym wywiadzie Roberta Lewandowskiego, że nie mamy przywódcy tej reprezentacji. My nawet nie mamy kandydata albo kandydatów, bo nie zawsze to musi być jedna osoba. Trochę się uśmiałem, gdy ktoś powiedział, że to Piotr ZIeliński będzie liderem. On nie ma tego w swoim DNA.
Polski działacz wyróżnił natomiast Jakuba Kamińskiego, który w środowisku za takowego uchodzi. To właśnie skrzydłowy mógłby w przyszłości zostać liderem kadry narodowej.
– Gdzieś pojawiły się informacje, że takie predyspozycje ma Jakub Kamiński. Ja słyszałem z wielu źródeł, że to jest chłopak, który ma taki ząb w sobie. Absolutnie potrzebujemy, żeby reprezentacja odbudowała się jako drużyna – mówi Koźmiński.
Póki co Kamiński musi odbudować swoją pozycję. Michał Probierz nie uwzględnił go wśród powołanych na listopadowe mecze reprezentacji. Ma to związek z jego trudną sytuacją w klubie.
Zobacz również: Endrick niczym Neymar. Nastolatek błyszczy w Brazylii
Komentarze