- Michał Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski
- Cezary Kulesza wybierał pomiędzy nim a Markiem Papszunem
- W zeszłym tygodniu Polski Związek Piłki Nożnej rozstał się z Fernando Santosem
Kulesza dokonał niepopularnego wyboru?
W styczniu 2023 roku selekcjonerem reprezentacji Polski został Fernando Santos. Po doświadczonym trenerze spodziewano się wiele, natomiast jego krótka kadencja okazała się gigantycznym rozczarowaniem. Na skutek fatalnych wyników Polski Związek Piłki Nożnej rozstał się z Portugalczykiem po wrześniowym zgrupowaniu. Od tamtej chwili trwały intensywne prace nad znalezieniem jego następcy.
Czasu nie było wiele, gdyż już w październiku odbędą się kolejne mecze eliminacji do Mistrzostw Europy. Sam Cezary Kulesza przyznał, że nowym selekcjonerem zostanie najprawdopodobniej Polak. W mediach przewijały się głównie trzy kandydatury – Marek Papszun, Michał Probierz oraz Jan Urban. Finalnie prezes PZPN wybierał między pierwszą dwójką i zdecydował się na Probierza.
Podczas środowej konferencji 50-latek zostanie oficjalnie zaprezentowany. Za jego kandydaturą przemawiało doświadczenie z pracy w kadrze, którego Papszun nie posiadał. Od ponad roku Probierz odpowiadał za wyniki reprezentacji Polski do lat 21. W 2023 roku nie przegrał meczu, czterokrotnie przy tym wygrywając. Dla Kuleszy było również ważne, że Probierz ma dobre rozeznanie wśród młodych zawodników.
W latach 2017-2021 Probierz pracował w Cracovii, z którą zdobył Puchar Polski, Superpuchar Polski oraz zasmakował gry w eliminacjach europejskich pucharów. W swoim CV ma także takie kluby, jak Lechia Gdańsk, Wisła Kraków czy GKS Bełchatów. Kibice najlepiej wspominają natomiast jego dwie kadencje w Jagiellonii Białystok, gdzie wspólnie z Kuleszą stworzyli bardzo mocną drużynę, rywalizującą o mistrzostwo Polski. Probierzowi nie udało się jednak zdobyć najważniejszego trofeum na krajowym podwórku.
hyhy. facet wygral jedynie Puchar Polski. z drugiej strony przynajmniej teraz wiemy, ze wszystko zostaje w rodzinie. co by nie pisac, to Probierz potrafi czarowac ludzi. to jak owinal sobie wokol palca prezesa Kulesze czy prof. Filipiaka swego czasu, to widzielismy i nadal widzimy.
.
z drugiej strony to rowniez pokazuje, ze reprezentacja pogodzila sie ze swoimi aktualnymi mozliwosciami. brak nam mocnej druzyny, odpowiedniej ilosci zawodnikow na swiatowym poziomie. nic nie wyczarujemy przez kolejne kilka lat. poza tym generalnie nawet nie mysli sie w Polsce o poglebiajacym sie kryzysie szkoleniowym mlodziezy, zrzucajac na kluby budowe akademii z prawdziwego zdarzenia. bo PZPN zadnego planu nie ma.
.
i na koniec dodam, ze zatrudnienie Probierza dyskredytuje dycyzje Kuleszy o zwolnieniu Brzeczka po awansie na mistrzostwa i potem zatrudnieniu dwoch Portugalczykow (przy czym piewszy okazal sie niewierny a drugi wypalony).
.
witamy “Ksiecia Czrusia”, mistrza slowa i znanego sofistyka.