Czesław Michniewicz nie będzie dłużej selekcjonerem reprezentacji Polski. Rusza giełda nazwisk, a na niej znajduje się m.in. Nenad Bjelica. Chorwat niedawno udzielił wywiadu dla TVP Sport.
- Nenad Bjelica to jeden z kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski
- PZPN szuka trenera, który przejmie to stanowisko po Czesławie Michniewiczu
- Polski Związek Piłki Nożnej ma przeanalizować dostępne opcje
“Na razie nie było żadnego kontaktu”
Nenad Bjelica to nazwisko, które pojawia się w kontekście przejęcia reprezentacji Polski po Czesławie Michniewiczu, z którym wczoraj rozstał się PZPN. Chorwacki trener w ostatnim czasie udzielił wywiadu portalowi TVPSPORT.PL, w którym zabrał głos na temat ewentualnego objęcia naszej kadry narodowej. 51-latek jest otwarty na takie rozwiązanie, ale też wyznał, że póki co prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza się z nim nie kontaktował.
- Czytaj więcej:
– Jestem jednym z kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski? Jeżeli tak się mówi, to jestem dumny, że wymienia się mnie w gronie kandydatów. Jestem wolnym trenerem i nie wiem, co będzie za tydzień albo dwa. Kiedyś mówiono o mnie, że mogę poprowadzić Chorwację, jednak nasza kadra ma bardzo dobrego trenera, który osiąga świetne wyniki. Zobaczymy, co się wydarzy w kolejnych tygodniach – powiedział Nenad Bjelica w rozmowie z TVP Sport.
– Porozmawiam z każdym, kto jest mną zainteresowany, nie mam z tym problemu. Na razie nie było żadnego kontaktu. Zobaczymy, co mogłaby zaproponować federacja. Wtedy podejmę decyzję, jednak na razie są to jedynie spekulacje – dodał 51-letni trener.
– Myślę, że Polska może grać lepiej. W Katarze postawiła na taką taktykę i pokazała, że w ten sposób również można osiągnąć dobry wynik. Zgodzę się jednak z tym, że reprezentacja Polski może grać lepiej – zakończył Chorwat, który obecnie pozostaje bez pracodawcy.
Cezary Kulesza uważa, że nowy selekcjoner reprezentacji “Biało-Czerwonych” musi odbudować zaufanie kibiców. – Chcemy, aby w eliminacjach Euro reprezentację poprowadził trener gwarantujący jej rozwój i realizację zakładanych celów. Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców. Nasz wybór musi być przemyślany, dlatego nie będziemy deklarować konkretnych dat prezentacji selekcjonera. Jednocześnie zapewniamy, że wybór nowego szkoleniowca jest dla zarządu PZPN kwestią priorytetową – stwierdził prezes PZPN.
- Oglądaj treści na naszym kanale:
Komentarze