Reprezentacja Polski wywalczyła dzięki wygranej nad Szwecją (2:0) awans na mundial w Katarze. Były selekcjoner Biało-czerwonych Adam Nawałka podzielił się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie z Meczyki.pl w transmisji na żywo na platformie YouTube.
- Reprezentacja Polski zagra po raz dziewiąty w historii na mistrzostwach świata
- Adam Nawałka w rozmowie z Meczyki.pl nie mógł nachwalić się Czesława Michniewicza
- Były selekcjoner reprezentacji Polski przedstawił swoją optykę na temat tego, co zaprezentowali ostatnio Biało-czerwoni
Nawałka zachwycony reprezentacją Michniewicza
Reprezentacja Polski w marcu rozegrała dwa pierwsze spotkania pod wodzą Czesława Michniewicza. W żadnym z nich Biało-czerwoni nie przegrali, remisując ze Szkocją (1:1) i wygrywając ze Szwecją (2:0). Skandynawowie przegrali z Polską w spotkaniu o stawkę po raz pierwszy od 1974 roku. Swoją opinią podzielił się Adam Nawałka.
– Przeżywałem bardzo spokojnie wtorkowe spotkanie. Emocje oczywiście były, ale bardzo pozytywne. Wiedziałem, na co drużynę stać. Wiedziałem, jaka jest siła naszego zespołu. Zauważyłem, że Czesław Michniewicz pracuje bardzo konsekwentnie i metodycznie – mówił były selekcjoner reprezentacji Polski w rozmowie z Meczyki.pl.
– Mecz ze Szkocją był poligonem doświadczalnym, to był dar niebios dla trenera. Doświadczenie zebrane w tym spotkaniu było bardzo cenne. Brawa dla trenera, brawa dla zawodników, bo stanęli na wysokości – kontynuował Nawałka.
– Mamy odpowiedni poziom poszczególnych zawodników. Mamy najlepszego napastnika świecie. Kamil Glik popisał się niesamowitym heroizmem. Jeśli w piątej minucie doznaje się kontuzji mięśniowej i gra się do końca, to może to zrobić tylko ktoś z charakterem – zaznaczył były trener Lecha Poznań.
Nawałka nie szczędził również pochwał w kierunku selekcjonera polskiej ekipy, doceniając podjęte przez niego ryzyko. – Czesław Michniewicz miał pomysł na grę. Zmienił model taktyczny na mecz ze Szwecją. Ze Szkotami reprezentacja Polski zagrała w innym ustawieniu. Zaryzykował, bo ta drużyna przez rok grała z Paulo Sousą w innym ustawieniu. Trener postawił wszystko na jedną kartę, ale wygrał i zasługuje na brawa – powiedział 64-latek.
– Niektórzy twierdzili, że mecz ze Szkocją dostarczył więcej pytań niż odpowiedzi, natomiast ja doskonale wiedziałem, że trener będzie miał świetny materiał szkoleniowy, do tego, by wybrać optymalny skład na mecz ze Szwedami – zaznaczył Nawałka.
Czytaj więcej: Potencjalni rywale wolą uniknąć wylosowania Polski
Komentarze