- Paweł Kryszałowicz nie szczędził krytycznych słów w kierunku aktualnego selekcjnera reprezentacji Polski
- Były reprezentant Polski w rozmowie z TVP Sport wprost mówił, że oczekuje zwolnienia Fernando Santosa
- Portugalczykowi w ostatnim czasie pali się grunt pod nogami
Kryszałowicz oczekuje rewolucji
Reprezentacja Polski notuje regres i na dzisiaj trudno znaleźć pozytywne aspekty pracy Fernando Santosa z Biało-czerwonymi. Szansy na to, że polska ekipa może poprawić się pod wodza Portugalczyka, nie widzi jeden z byłych reprezentantów Polski.
– Nie chodzi o to, że chcę za wszelką cenę krytykować selekcjonera, ale kadencja Fernando Santosa jest delikatnie mówiąc bardzo słaba […] Santos jest najlepiej zarabiającym trenerem w historii polskiej reprezentacji. Nie będzie tak łatwo go zwolnić, ponieważ wiąże się to z wypłaceniem ogromnego odszkodowania – mówił Paweł Kryszałowicz w rozmowie z TVP Sport.
– Chyba już wszyscy mamy dość tych portugalskich trenerów… Za ich kadencji wygrywamy jedynie z Andorą, San Marino i Albanią, bo zespół pod wodzą Paulo Sousy dwa razy pokonał Albańczyków. Ostatnie “dokonania” Santosa są jeszcze gorsze. Nie narzekajmy na polskich trenerów, bo fakty są takie, że pod rządami Portugalczyków nie potrafimy wygrać nawet ze średniakami europejskimi – dodał były reprezentant Polski.
– Powinna zapaść decyzja o zmianie selekcjonera reprezentacji Polski. Należy działać stanowczo, bo z trenerem Santosem nic nie osiągniemy. Nasza gra wygląda bardzo źle i na dodatek nie widać światełka w tunelu. Nie jesteśmy nacją, która jest piłkarską potęgą, ale nie możemy przegrywać z zespołami pokroju Mołdawii czy Albanii – powiedział Kryszałowicz.
Czytaj więcej: Albańczycy rozmontowali Biało-czerwonych, Zieliński i Lewandowski kompletnie zawiedli [OCENY]
Komentarze