MLS to jedna z najszybciej rozwijających się lig piłkarskich na świecie. W nocy z soboty na niedzielę w tych rozgrywkach doszło do wyjątkowego zdarzenia. W trakcie starcia Charlotte FC z Los Angeles Galaxy pobito rekord frekwencji na trybunach. Gospodarze debiutowali w rozgrywkach.
- W lidze MLS rozgrywana została druga kolejka ligowa
- Uwagę przykuło przede wszystkim starcie Charlotte – Los Angeles Galaxy
- Na trybunach zjawiło się 74479 widzów
Charlotte z rekordem MLS
MLS właśnie rozgrywało druga kolejkę ligową. W starciu Charlotte z LA Galaxy w wyjściowym składzie gospodarzy zagrał Karol Świderski. Tymczasem całe zawody w roli rezerwowego spędził Jan Sobociński. Kluczowe jest jednak to, że na trybunach Stadion Bank of America Stadium pojawiło się blisko 75 tysięcy widzów. Jednocześnie został pobity rekord frekwencji na stadionach MLS, który został ustanowiony w 2019 roku. Wówczas na trybunach zasiadło prawie 73 tysiące widzów.
Karol Świderski grał w meczu przeciwko La Galaxy do 73 minuty. Nie zaliczy tego spotkania do udanych. Miał dwie udane próby dryblingu, cztery celne podania na 10 możliwych, 18 kontaktów z piłką i zaledwie jeden celny strzał. Ogólnie starcie w wykonaniu Charlotte nie było dobre. Jedynego gola w spotkaniu strzelił Efrain Alvarez, który wpisał się na listę strzelców w 77. minucie, zapewniając wygraną Los Angeles Galaxy.
Charlotte kolejne spotkanie rozegra 14 marca. Tym razem przeciwnikiem tej ekipy będzie Atlanta United, z którą zagra na Mercedens-Benz Stadium. Mecz zacznie się o godzinie 21:30 czasu polskiego.
Czytaj więcej: Oficjalnie: Luquinhas zagra w MLS!
Komentarze