- Matty Cash doznał kontuzji w 56. minucie meczu z Estonią
- Prawy obrońca opuści zgrupowanie reprezentacji Polski
- Cash skomentował odniesioną kontuzję w mediach społecznościowych
Wielki pech Matty’ego Casha, wspaniała noc i złe zakończenie
Matty Cash pojawił się na boisku w meczu z Estonią na początku drugiej połowy. Obrońca Aston Villi zastąpił Przemysława Frankowskiego, który miał problem z mięśniem czworogłowym uda. Niestety 26-latek po zaledwie dziesięciu minutach musiał opuścić plac gry w związku z urazem. Reprezentant Polski postanowił odnieść się do swojej kontuzji w mediach społecznościowych.
– Wspaniała noc w Warszawie zakończyła się dla mnie źle. Życzę wszystkim powodzenia w finale. Ruszajmy Polsko! Jeszcze jeden – napisał Matty Cash na swoim profilu na portalu X.
Niestety dalszy udział Matty’ego Casha w zgrupowaniu reprezentacji Polski jest niemożliwy. Lekarz kadry Jacek Jaroszewski przekazał, że kontuzja mięśnia dwugłowego uda nie jest bardzo poważna, lecz jego występ z Walią jest niemożliwy. Zawodnik wróci teraz do swojego klubu, gdzie będzie kontynuował dalsze leczenie.
Komentarze