- Mateusz Klich był jednym z największych nieobecnych w reprezentacji Polski na mundial w Katarze
- Zawodnik DC United przerwał zmowę milczenie w rozmowie z WP SportoweFakty
- 32-latek dał do zrozumienia, że liczy na powrót do kadry
Klich wbił szpilkę Michniewiczowi
Mateusz Klich to jeden z tych zawodników, których zabrakło w kadrze reprezentacji Polski na mundial w Katarze. Zawodnik nie ukrywa jednak, że liczy na powołanie na marcowe mecze Biało-czerwonych przeciwko Czechom i Albanii. Te spotkania odbędą się 24 i 27 marca.
– Każdy chce grać w reprezentacji. Mam nadzieję, że nowy trener nie obrazi się na mnie tak jak poprzedni – mówił Klich w rozmowie z WP SportoweFakty.
– Jestem za stary na takie “dramaty” i nie chcę roztrząsać sprawy za pośrednictwem mediów. Dla mnie to była głupota, ale cóż – było jak było. Chcę wrócić do kadry, a z poprzednim trenerem byłoby o to trudno – uzupełnił piłkarz.
Klich w druzynie narodowej rozegrał 41 spotkań. Strzelił w nich dwa gole.
Czytaj więcej: Operator PGE Narodowego odpowiada na medialne doniesienia. Komunikat ws. organizacji meczu Polska – Albania
Komentarze