Mateusz Bogusz liczy na powołanie do kadry
W ostatnich tygodniach w opinii wielu ekspertów Mateusz Bogusz był jednym z największych nieobecnych w reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy 2024 w Niemczech. Ofensywny pomocnik nie zadebiutował jeszcze w kadrze. Piłkarz w rozmowie z Jakubem Kłyszejko dla “TVP Sport” wyraził swoje ambicje dotyczące przyszłych występów w drużynie narodowej.
Bogusz zaznacza, że jego celem nie jest jedynie obecność na zgrupowaniu, ale przede wszystkim dobrze się zaprezentować. Podkreślił również, że chce wnieść jak najwięcej do zespołu. – To coś, o czym chyba każdy zawodnik marzy i chce osiągnąć. Powołanie będzie spełnieniem marzeń – dodał.
22-letni Polak nazywa amerykańskie rozgrywki “małym Premier League”. Przyznał, że choć MLS nie dorównuje poziomem ligom takim jak angielskiej, hiszpańskiej czy włoskiej, to jednak oferuje wiele atrakcyjnych aspektów dla kibiców. – Nikt nie kalkuluje, każdy może zaskoczyć. W ofensywnie jest wiele jakości. Obrona jest słabsza, nie będę ukrywać, że nie, ale moim zdaniem poziom jest dobry – stwierdził.
Wychowanek Gwiazdy Ruda Śląska wyjechał do Leeds United w 2019 roku z Ruchu Chorzów. W kolejnych latach był wypożyczany do UD Logrones i UD Ibiza. W marcu zeszłego roku na stałe zamienił zespół The Peacocks na Los Angeles FC. Do drużyny niebawem trafi Oliver Giroud.
– Już teraz bez Oliviera gra w ataku dobrze nam wychodzi. Regularnie zdobywamy po kilka bramek, punktujemy znakomicie i mamy świetną serię. Aż strach pomyśleć, co będzie po tym, jak on do nas dołączy – oznajmił Bogusz.
Czy Mateusz Bogusz zasłużył na powołanie do reprezentacji Polski?
- TAK
- NIE
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze