- Kamil Glik podpisał dwuletni kontrakt z Cracovią
- Stefan Majewski wierzy, że defensor zdoła powrócić do reprezentacji Polski
- Jeszcze w czerwcu 2022 roku 25-latek grał dla Biało-Czerwonych
“Wiek odgrywa rolę, ale nie tak dominującą”
Od lipca Kamil Glik rozglądał się za nowym klubem. Najpierw jego celem było pozostanie we Włoszech, lecz z uwagi na brak atrakcyjnych ofert otworzył się również na inne destynacje. Nie wykluczył powrotu do Polski, gdzie budził zainteresowanie wielu ekip. Najkonkretniejsza okazała się Cracovia, która podpisała z doświadczonym defensorem dwuletni kontrakt.
Po udanej zagranicznej przygodzie Glik wrócił więc do Ekstraklasy. W Cracovii nie mają wątpliwości, że to olbrzymie wzmocnienie, a pomimo zaawansowanego wieku wielokrotnego reprezentanta kraju wciąż stać na świetną grę. Dyrektor sportowy Pasów Stefan Majewski uważa wręcz, że Glik dobrymi występami zapracuje sobie na powrót do reprezentacji Polski.
– Jeżeli popatrzymy na inne reprezentacje, tam są zawodnicy po 37-38 lat. Myślę, że tutaj wiek odgrywa rolę, ale nie tak dominującą, żeby decydować o powołaniu, tu decydują umiejętności, sposób grania i to w jakiej formie jest zawodnik. Miejmy nadzieję, że Kamil Glik poprzez swoją grę pokaże, że należy się mu to miejsce w kadrze – wyjaśnił działacz Pasów.
Zobacz również: W Krakowie zabrakło fajerwerków. Cracovia wciąż bez porażki
Komentarze