Łukasz Skorupski: Pogadałem z “Lewym” w cztery oczy,
Po mundialu w Katarze wybuchł konflikt pomiędzy Robertem Lewandowskim a Łukaszem Skorupskim. Zarzewiem niezgody była premiera od ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego za awans reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata 2022. W kadrze pojawiły się kłótnie o podział nagród ze strony polskiego rządu, które miały wynieść co najmniej 30 milinów złotych za wyjście z fazy grupowej.
– Wychodzimy z grupy i zamiast się cieszyć, nagle zaczęliśmy kłócić się o tę premię. Ci mają mieć tyle, inni tyle. Ale to tak się kłóciliśmy, że nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami – mówił Łukasz Skorupski w marcu zeszłego roku w rozmowie z Łukaszem Olkowiczem z “Przeglądu Sportowego Onet”.
Do głośnego konfliktu wrócił dziennikarz Mateusz Skwierawski z “WP SportoweFakty”, który porozmawiał z bramkarzem Bologny. – O tamtych sprawach, które były, o moim wywiadzie, nie chcę rozmawiać. Dużo zostało powiedziane. Dla mnie ważne, że wszystko wróciło na dobre tory i niech tak zostanie – stwierdził golkiper reprezentacji Polski. – Pogadałem z “Lewym” w cztery oczy, jak prawdziwi faceci, po męsku. I jest OK. Niech tak zostanie. Sprawa jest odkręcona, dogadaliśmy się – zdradził.
Skorupski podkreślił, że zespół wyjaśnił sobie pewne kwestie i rozwiązał zaistniałe problemy. Jest przekonany, że temat, który został omówiony, nie powinien być ponownie poruszany. Podkreślił, że porozumienie było niezbędne dla dobra całej drużyny. Skorupski wyraził również radość z faktu, że mimo trudności zespół osiągnął awans, co jest powodem do wielkiej satysfakcji.
Komentarze