Lewandowski, Zieliński i Szymański narzekali na urazy
Polska pokonała Szkocję 3:2 w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Narodów. Decydującego gola w emocjonującym spotkaniu zdobył Nicola Zalewski, który w doliczonym czasie gry wykorzystał wywalczoną przez siebie jedenastkę.
Wynik to oczywiście najważniejsza sprawa, jednak kibiców mogło zaniepokoić wcześniejsze zejście z boiska Roberta Lewandowskiego. Kapitan opuścił plac gry w 72. minucie z grymasem na twarzy. W rozmowie z TVP Sport Michał Probierz potwierdził, że napastnik doznał urazu i z tego powodu zapadła decyzja o zmianie.
Selekcjoner wskazał również dwóch innych zawodników, którym doskwierały problemy zdrowotne. Mianowicie są to Piotr Zieliński oraz Sebastian Szymański – obaj zostali zmienieni w 82. minucie spotkania. Wydaje się, że w ich przypadku także nie są to zbyt groźne urazy, choć na ten moment nie ma oficjalnego potwierdzenia.
W pomeczowym wywiadzie dla TVP Sport Lewandowski ocenił swój uraz i uspokoił fanów. 36-latek wyznał, że zwyczajnie nie chciał ryzykować zdrowiem, wiedząc o tym, jak długi może być sezon. Jego występ w meczu z Chorwacją raczej nie jest zagrożony.
– Dyskomfort był, a z drugiej strony wiedziałem, że jak zaryzykuje, to jutro, pojutrze może być jeszcze gorzej, a są przecież chłopaki gotowi do gry. Dla dobra zespołu i siebie samego była decyzja, by zrobić zmianę. Nic wielkiego za tym się nie kryje – ocenił Robert Lewandowski.
Czytaj dalej: Polska bez porażki na Hampden Park, pięć goli w Glasgow
Komentarze