Grzegorz Krychowiak i Mateusz Klich według informacji Sebastiana Staszewskiego z Interia.pl udadzą się samolotem do Londynu. Wymieniona dwójka miała negatywne wyniku testów na obecność COVID-19. W każdym razie pomocnik Leeds United w spotkaniu na Wembley nie zagra.
Znana decyzja w sprawie Krychowiaka
Grzegorz Krychowiak to w ostatnim czasie mocny punkt Biało-czerwonych. Chociaż jego gra w koszulce z orzełkiem na piersi jest oceniana różnie przez ekspertów i przedstawicieli mediów, to jednak trudno sobie wyobrazić reprezentację Polski bez pomocnika Lokomotiwu Moskwa.
Przypomnijmy, że występ Krychowiaka przeciwko liderowi grupy I stanął pod ogromnym znakiem zapytania, gdy światło dzienne ujrzała wiadomość, że zawodnik miał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Było to zaskakujące, ponieważ zawodnik już w grudniu przechodził chorobę. Do dzisiaj jednak ma dużą liczbę przeciwciał, a testy, które piłkarze przechodzili na marcowym zgrupowaniu, są bardzo wyczulone na to.
PZPN robił, co w jego mocy
W każdym razie ostatecznie 31-letni pomocnik otrzymał zielone światło na grę w starciu z Anglikami. Tym samym PZPN w trybie błyskawicznym zorganizował Krychowiakowi lot samolotem czarterowym z Warszawy do Londynu. Warte odnotowania jest to, że przedstawiciele polskiej centrali na bieżąco byli w kontakcie z działaczami UEFA, którzy wydali zgodę na to, aby pomocnik Lokomotowu mógł zagrać w spotkaniu z Synami Albionu, informuje Sebastian Staszewski na łamach Interii.pl.
Spotkanie pomiędzy Anglią a Polską rozpocznie się w środę o godzinie 20.45.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze