Kowalczyk nie zabrałby Matty’ego Casha na Euro
Michał Probierz w środę (29 maja) ogłosi listę powołanych zawodników, którzy wezmą udział w przygotowaniach do Mistrzostw Europy 2024. Selekcjoner reprezentacji Polski powoła 28 piłkarzy plus dodatkowego bramkarza z Ekstraklasy. Zgrupowanie biało-czerwonych rozpocznie się 2 czerwca w Warszawie. Jeszcze przed wylotem do Niemiec nasza kadra rozegra dwa sparingi na Stadionie Narodowym. Pierwszym rywalem, z którym Polska zmierzy się 7 czerwca, będzie drużyna Ukrainy. Z kolei drugim sparingpartnerem będzie Turcja, z którą zagramy (10 czerwca).
Przed ogłoszeniem listy powołań w mediach trwają dyskusję na temat ewentualnych nazwisk, które powinny bądź nie powinny znaleźć się na liście. Z jednej strony docierają głosy, że do kadry wróci Arkadiusz Milik. Z drugiej strony Wojciech Kowalczyk, były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Kanału Sportowego otwarcie przyznał, że nie zabrałby na turniej Matty’ego Casha.
– Nie brałbym na Euro Matty’ego Casha i nie mówię o jego kontuzji. Nie brałbym go, nawet gdyby był zdrowy. Dla mnie to nie jest zawodnik, który sprawdził się w reprezentacji Polski. Takich mi nie potrzeba – powiedział Wojciech Kowalczyk w programie “Loża Piłkarska” w Kanale Sportowym.
Matty Cash ze względu na uraz opuścił końcówkę zakończonego niedawno sezonu. Prawdą jednak jest, że w ostatnich meczach w barwach Aston Villi prawy obrońca nie prezentował się zbyt dobrze. Łącznie we wszystkich rozgrywkach mijającej kampanii wystąpił w 46 meczach, w których strzelił 5 goli i zaliczył 3 asysty.
Czy Matty Cash zasługuje na miejsce w kadrze na Euro?
- TAK
- NIE
Komentarze