Robert Lewandowski niemal na pewno będzie do dyspozycji Jerzego Brzęczka na środowy mecz z Bośnią i Hercegowiną w Lidze Narodów – dowiedział się Goal.pl. Inna sprawa, czy Jerzy Brzęczek będzie chciał z niego skorzystać w pełnym wymiarze czasowym.
Przypomnijmy, że kapitan reprezentacji boisko opuścił w 82. minucie meczu z Włochami (0:0), kiedy zastąpił go Karol Linetty. Zmiana była podyktowana urazem kostki, którego Lewandowski nabawił się w jednym ze starć z rywalami. Uraz Polaka mógł mocno skomplikować plany Jerzego Brzęczka, który liczył, że w środę – nawet jeśli nie przez 90 minut – uda się kolejny raz przetestować ustawienie z Lewandowskim i Arkadiuszem Milikiem z przodu. Wszystko wskazuje na to, że ostatecznie będzie to możliwe.
Jak się dowiedzieliśmy, na wykonanym w poniedziałek po południu badaniu USG wyszedł jedynie krwiak. Przez ostatnią dobę stłuczenie boli Lewandowskiego znacznie mniej, niż wcześniej i następuje dość wyraźna poprawa. Jak usłyszeliśmy od rzecznika PZPN Jakuba Kwiatkowskiego, lekarz kadry twierdzi, że ryzyko niedoprowadzenia Lewandowskiego do zdrowia przed meczem z Bośnią jest niewielkie.
Udział Roberta Lewandowskiego w październikowym zgrupowaniu wpłynie natomiast na nieobecność Polaka w kadrze Bayernu na spotkanie Pucharu Niemiec. Obrońcy trofeum już w czwartek zagrają bowiem z V-ligowym Dueren. W poniedziałek klub oficjalnie prezentował na konferencji Erica Maxima Choupo-Motinga i to właśnie on jest spodziewany w wyjściowej jedenastce.
Mecz z Bośnią i Hercegowiną rozpocznie się w środę na Stadionie Miejskim we Wrocławiu o godz. 20:45.
Komentarze