Kapitalnym bilansem po czterech meczach w ramach eliminacji do Euro 2020 imponuje reprezentacja Polski, mogąca pochwalić się dorobkiem 12 punktów na koncie. Nie dziwi zatem, że nastroje w szeregach Biało-czerwonych po zakończeniu wygranego 4:0 starcia z Izraelem były bardzo dobre.
Twitter po meczu Polska – Izrael, czyli samoświadomość piłkarzy >>
Bartosz Bereszyński: – Na pewno jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mówiliśmy, że jeśli znowu udałoby nam się zdobyć sześć punktów, to znaleźlibyśmy się blisko awansu na EURO 2020. Po meczu z Macedonią Północną spadła na nas fala krytyki ze względu na grę, ale wiedzieliśmy, że w eliminacjach najważniejsze są zwycięstwa. Zwłaszcza na takich stadionach! Z Izraelem chcieliśmy wygrać, zagrać dobry mecz i dać radość kibicom. Myślę, że się udało, a narzekających chyba nie będzie.
Robert Lewandowski: – Gra z dwoma napastnikami dawała nam więcej możliwości, więcej utrzymywaliśmy się przy piłce, więcej mogliśmy grać środkiem. Musiałem się często cofać, chciałbym grać wyżej, ale dobro drużyny jest ważniejsze.
Piotr Zieliński: – Odniosłem wrażenie, że czuliśmy się dobrze. Wygraliśmy 4:0, więc czego chcieć więcej? Był styl i bramki. Kibice chyba też są zadowoleni. Nie ma się do czego przyczepić. Chcemy grać jak najlepiej, a mamy tyle jakości, że możemy tak grać w każdym meczu.
Komentarze