Kacper Urbański nie boi się marzyć. Wierzy w zdobycie Złotej Piłki

Kacper Urbański uchodzi obecnie za największy polski talent. 19-latek ma za sobą przełomowy sezon i chce teraz stawiać kolejne kroki. W rozmowie z "WP Sportowe Fakty" opowiedział o swoich bardzo ambitnych celach.

Kacper Urbański
Obserwuj nas w
fot. Mikołaj Barbanell / Alamy Na zdjęciu: Kacper Urbański

Ambitne marzenia Urbańskiego

Kacper Urbański ma za sobą przełomowy sezon. Wywalczył miejsce w składzie Bologni, która sensacyjnie dostała się do Ligi Mistrzów. 19-latek znalazł się również wśród powołanych do reprezentacji Polski na czerwcowe zgrupowanie i Euro 2024. Mimo bardzo młodego wieku i niewielkiego doświadczenia udowodnił, że potrafi grać na najwyższym poziomie, a umiejętnościami technicznymi przerasta swoich starszych kolegów.

POLECAMY TAKŻE

Pięciokrotnemu reprezentantowi Polski wróży się wielką karierę. W 2021 roku wychowanek Lechii Gdańsk wyjechał do Włoch, gdzie znacząco się rozwinął. Teraz chce stawiać kolejne kroki w swojej karierze, bowiem czeka go chociażby debiut w Lidze Mistrzów. Urbański stawia przed sobą ambitne cele, o czym opowiedział w wywiadzie dla “WP Sportowe Fakty”.

– Jeżeli chodzi o aspekty sportowe, to chciałbym wygrać Ligę Mistrzów, zdobyć Złotą Piłkę i wygrać mistrzostwo świata. Wiem, że ktoś może się teraz uśmiechnąć czytając te słowa, ale nie boję się o tym mówić. Po to są marzenia, by za nimi podążać, a ja nie jestem minimalistą. Postrzegam życie pozytywnie. Przede mną długa droga, na przykład wygranie mistrzostwa świata nie jest łatwe, ale jest to możliwe.

– W seniorskiej piłce nie mam jeszcze dużego doświadczenia, bardziej mogę nazwać to stażem. Ale kilka rzeczy zaliczyłem: debiut w kadrze, awans do Ligi Mistrzów, pierwszy sezon w Serie A. Kilka celów, które wyznaczyłem sobie będąc dzieckiem, już spełniłem, więc idę dalej – przekonuje ofensywny pomocnik.

Urbański dalej czeka na premierową bramkę w seniorskiej piłce. Do tej pory brylował jedynie w młodzieżowej drużynie Bologni, zaś po awansie do pierwszego zespołu nie udało mu się dotychczas jeszcze skierować futbolówki do siatki.

Komentarze