Probierz planuje powrót pomocnika do reprezentacji Polski

Michał Probierz na najbliższe zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski ma powołać Kacpra Kozłowskiego - donosi Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl. Pomocnik od lipca tego roku reprezentuje barwy Gaziantep FK.

Michał Probierz
Obserwuj nas w
Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Michał Probierz

Kacper Kozłowski otrzyma powołanie do kadry narodowej?

Reprezentacja Polski ma za sobą dwa pierwsze mecze w ramach rozgrywek Ligi Narodów. We wrześniu Biało-czerwoni najpierw pokonali Szkocję (3:2) w Glasgow, a następnie ulegli Chorwacji (0:1) po golu Luki Modricia. Za ponad dwa tygodnie drużyna prowadzona przez Michała Probierza spotka się z Portugalią oraz w meczu rewanżowym z Chorwatami.

POLECAMY TAKŻE

Jak informuje Dawid Dobrasz, selekcjoner kadry narodowej ma wysłać powołanie dla Kacpra Kozłowskiego na październikowe zgrupowanie. Według dziennikarz środkowy pomocnik zwrócił uwagę Probierza w meczu młodzieżówki z Bułgarią w el. Euro U-21. Piłkarz grający w tureckim Gaziantep FK wówczas zaliczył dwie asysty.

Ostatni raz na liście powołanych znalazł się we wrześniu zeszłego roku. Nie zagrał jednak w meczach z Wyspami Owczymi i Albanią w eliminacjach do mistrzostw Europy – zauważa Dobrasz. 20latek zadebiutował w seniorskiej kadrze w marcu 2021 roku i w sumie uzbierał sześć spotkań z orzełkiem na piersi.

Czy uważasz, że Kacper Kozłowski zasługuje na powołanie do reprezentacji Polski?

Tak, zdecydowanie zasługuje 67%
Nie, powinien najpierw udowodnić swoją wartość w lidze tureckiej 22%
Nie mam zdania 11%
9+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak, zdecydowanie zasługuje
  • Nie, powinien najpierw udowodnić swoją wartość w lidze tureckiej
  • Nie mam zdania

Wychowanek Pogoni Szczecin opuszczał polską ekstraklasę zimą 2022 roku. Za 11 milionów euro trafił do Brighton & Hove Albion. W ostatnich latach był wypożyczany do belgijskiego Union SG, a potem do Vitesse Arnhem. Kozłowski latem tego roku przeniósł się na stałe do Turcji. W tym sezonie ligowym rozegrał pięć meczów i zanotował jedną asystę.

Komentarze