Jacek Bąk: W obronie brakuje pewności
Reprezentacja Polski po czterech meczach w Lidze Narodów zajmuje trzecią lokatę w swojej grupie. W sobotę przegrała z Portugalią (1:3), a we wtorek po zaciętej walce zremisowała z Chorwacja (3:3). Drużyna Michała Probierza nie potrafiła utrzymać solidności w obronie, co w efekcie przełożyło się na sześć straconych bramek.
Według Jacka Bąka selekcjoner powinien zrezygnować z gry trójką obrońców, ten system po prostu nie zdaje egzaminu. – Błędy zdarzają się każdemu, ale to, co defensywa wyczyniała we wtorek, rzadko widuje się nawet na podwórku. Nigdy w życiu, a trochę meczów rozegrałem, nie straciłem trzech goli w siedem minut – podkreślił.
Były reprezentant Polski jest przekonany, że Matty Cash powinien ponownie znaleźć się w kadrze. Jego zdaniem, tłumaczenie, że zawodnik nie posługuje się językiem polskim, jest nieuzasadnione. – W obronie nie mamy charyzmatycznych liderów z prawdziwego zdarzenia. To samo było na Euro – gdyby nie Wojtek Szczęsny i Łukasz Skorupski, z Holandią, Austrią oraz Francją przegralibyśmy różnicą kilku goli. Nie jest tak, jak było kiedyś, w obronie brakuje pewności i kogoś takiego jak Kamil Glik – ocenił.
Przed Biało-Czerwonymi dwa kluczowe mecze w ramach Ligi Narodów, które rozegrane zostaną w następnym miesiącu. 15 listopada Polacy zmierzą się z Portugalią w Porto. 18 listopada w Warszawie podejmą Szkocję.
Komentarze