Hajto bez ogródek o formie polskich obrońców

Tomasz Hajto w niedzielnym programie Cafe Futbol na antenie "Polsatu Sport" odniósł się do sytuacji polskiej reprezentacji po meczu z Portugalią. Ekspert wyraził poważne obawy dotyczące postawy defensywy Biało-Czerwonych.

Jan Bednarek i Tomasz Hajto
Obserwuj nas w
Sipa US / Maciej Gillert / Alamy Na zdjęciu: Jan Bednarek i Tomasz Hajto

Tomasz Hajto komentuje formę polskich obrońców

Reprezentacja Polski w poniedziałek zmierzy się ze Szkocją na PGE Narodowym w meczu o utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Po bolesnej porażce (1:5) z Portugalią w Porto, Biało-Czerwoni stają przed koniecznością rehabilitacji. Statystyki nie pozostawiają złudzeń. W ostatnich trzech spotkaniach kadra narodowa straciła aż jedenaście bramek.

POLECAMY TAKŻE

Tomasz Hajto zwrócił uwagę na problem ze skutecznością polskich obrońców przy stałych fragmentach gry. – Ostatni środkowy obrońca w naszej reprezentacji, który naprawdę dobrze grał głową, to był Kamil Glik. Teraz, gdy go już nie ma, brakuje nam defensora, który rządziłby w powietrzu, a to przecież kluczowa umiejętność na tej pozycji – podkreślił.

Były piłkarz, a obecnie ekspert “Polsatu Sport” podzielił się również swoimi spostrzeżeniami na temat taktyki zespołu. – Bednarek ma na razie siedem goli, ale niestety samobójczych. Jako trener mam swoje zdanie i chcę analizować. Z mojej perspektywy, jeśli mamy 0:0 do przerwy na bardzo trudnym terenie, to możemy się spodziewać, że rywale ruszą na nas w drugiej połowie – wskazał. Poniedziałkowy mecz ze Szkotami rozpocznie się o godzinie 20:45.

Komentarze