Kamil Grosicki w marcu wrócił do reprezentacji Polski po rocznej przerwie. Skrzydłowy Pogoni wierzy, że Czesław Michniewicz powoła go na mundial.
- Udział w tegorocznych mistrzostwach świata to marzenie Kamila Grosickiego
- 34-latek jest w kontakcie z Czesławem Michniewiczem
- Selekcjoner przywrócił skrzydłowego Pogoni do kadry po rocznej nieobecności
Grosicki potrzebny Michniewiczowi
Kamil Grosicki po tym jak nie dostał powołania na Euro 2020, postanowił wrócić do Polski. 34-letni skrzydłowy związał się z Pogonią, w której jego wyczyny docenił Czesław Michniewicz. Selekcjoner biało-czerwonych zaprosił Grosickiego na marcowe zgrupowanie, chociaż Paulo Sousa odstawił go od kadry. Piłkarz szczecińskiego klubu został też powołany do reprezentacji w czerwcu. Grosicki liczy na to, że zostanie wybrany także do kadry na listopadowo/grudniowy mundial.
– Mamy kontakt, ale to są krótkie SMS-y. Myślę, że bardziej obserwuje piłkarzy, których jeszcze nie zna dobrze i chce ich sprawdzić, a mnie zna. Nie oznacza to absolutnie, że jestem pewien wyjazdu na mundial. Ale usłyszałem od selekcjonera, że jestem zawodnikiem w kręgu jego zainteresowań, którego on potrzebuje. Walczę o ten mundial w każdym kolejnym meczu co tydzień – tak o swoim kontakcie z Czesławem Michniewiczem wypowiedział Grosicki, 34-latek formę wykuwa w Pogoni, dla której w tym sezonie strzelił dwa gole w sześciu meczach.
– Nie żalę się ani nie wywieram presji o transfery, bo mamy silny skład. Wiadomo, że do Pogoni powinni trafiać zawodnicy, którzy będą od razu wiodącymi postaciami i wartością dodaną, bo chcemy grać o mistrzostwo Polski – to z kolei wypowiedź skrzydłowego na temat Pogoni, która zajmuje drugie miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Czytaj także: Olkiewicz w środę #27. Trudna sztuka transmitowania meczów
Komentarze