Glik ma receptę na lepsze wyniki kadry. “Trzeba wrócić do tego, co nam wychodziło”

Kamil Glik w rozmowie z portalem sport.tvp.pl skomentował ostatnie wydarzenia wokół reprezentacji Polski. Przyznał, że rozumie wybór Michała Probierza na selekcjonera kadry.

Kamil Glik
Obserwuj nas w
fot. Imago/Konrad Swierad Na zdjęciu: Kamil Glik
  • Reprezentacja Polski ma nowego selekcjonera, którym został Michał Probierz
  • Jego głównym zadaniem będzie błyskawiczna poprawa wyników drużyny
  • Kamil Glik przyznaje, że rozumie powody wybrania Probierza

“Zasłużył na to stanowisko”

Ostatnie dni są bardzo ciekawe dla polskich kibiców. W środę poznaliśmy nazwisko nowego selekcjonera, którym został Michał Probierz. Choć większość ludzi nie zgadza się z wyborem Cezarego Kuleszy, Kamil Glik przyznaje, że rozumie powody tej decyzji. Wierzy także, że Probierz poradzi sobie w nowej roli.

– Wszyscy mieli nadzieję, że mecz z Albanią uda się wygrać i poprawić nastrój wokół kadry narodowej. Tak się nie stało i szansę dostaje trener Probierz. Wydaje mi się, że przez te lata ciężkiej pracy zasłużył na to stanowisko i dobrze sobie poradzi.

– To osoba, która latami pracy w różnych warunkach i na różnych stanowiskach sobie na tę funkcję zapracowała. Oczywiście, reprezentacja jest zawsze ciężkim terenem, nie jest to łatwe, ale ma wszystko, żeby sobie poradzić. Stoi za nim doświadczenie klubowe i to z reprezentacją U21. Znając charakter trenera, po prostu sobie z tą rolą poradzi – mówi defensor Cracovii.

Reprezentacja Polski ma za sobą serię rozczarowujących wyników. Glik sugeruje, że drużyna powinna wrócić do tego, co przez lata wychodziło jej najlepiej. Ma na myśli skuteczną grę w defensywie i nastawienie na kontrataki.

– Musimy wrócić do tego, co zawsze nam dobrze wychodziło, czyli dobra gra w obronie, gra z kontry i stałe fragmenty gry. Z tego słynęła przez ostatnie lata nasza reprezentacja. Trzeba zrobić krok do tyłu i wrócić do – ja to nazywam – ustawień fabrycznych. W tym momencie tego trzeba, żeby kadra wygrywała, a tego potrzeba żeby pojechać na Euro – uważa doświadczony reprezentant Polski.

Zobacz również: OFICJALNIE: zmiany w europejskich pucharach. Puchar Polski zyskuje na znaczeniu

Komentarze