Paweł Dawidowicz wypada na około pięć tygodni
W sobotę reprezentacja Polski przegrała z Portugalią (1:3), a we wtorek zremisowała z Chorwacją (3:3) w Lidze Narodów. Szczególnie emocjonujący był drugi mecz na Stadionie Narodowym, gdyż Biało-Czerwoni zdołali odrobić dwubramkową stratę. Kluczowe okazało się pojawienie się na boisku Roberta Lewandowskiego, który popisał się asystą przy wyrównującym golu Sebastiana Szymańskiego.
Najsłabszym ogniwem w defensywie był Paweł Dawidowicz, którego niecelne podanie doprowadziło do zdobycia przez rywali bramki na 3:1. W 38. minucie obrońca Hellasu Verona musiał opuścić boisku ze względu na uraz. Michał Probierz już na konferencji prasowej stwierdził, że zawodnika wypadnie na dłużej.
Samuel Szczygielski z serwisu Meczyki.pl poinformował, że Dawidowicz będzie niedostępny przez około pięć tygodni. – Stoper doznał urazu mięśnia czworogłowego uda – dodał dziennikarz. To oznacza, że najprawdopodobniej 29-latek nie weźmie udziału w listopadowym zgrupowaniu kadry narodowej.
Reprezentacja Polski 15 listopada zmierzy się z Portugalią w Porto. Natomiast trzy dni później drużyna Probierza na zakończenie grupowych zmagań Ligi Narodów spotka się ze Szkocją w Warszawie.
Komentarze