Choć Matty Cash odebrał już polskie obywatelstwo, jego występ w listopadowych meczach naszej reprezentacji jest niepewny. Problem stanowić mogą dokumenty zapewniające, że nie grał w młodzieżowych zespołach kadry angielskiej. Według Tomasza Włodarczyk PZPN naciska, by przyspieszyć ten proces.
- Matty Cash kilka dni temu otrzymał polskie obywatelstwo
- Może się jednak okazać, że przez kwestie biurokratyczne obrońca Aston Villi nie wystąpi w listopadowych meczach reprezentacji Polski
- PZPN działa, by przyspieszyć ten proces
Występ Matty’ego Casha w listopadowych meczach kadry stoi pod znakiem zapytania
Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl podał niepokojącą informację. Według niej nie jest pewne, że Matty Cash wystąpi w listopadowych spotkaniach reprezentacji Polski.
W trakcie tego zgrupowania Biało-czerwoni zmierzą się z Andorą i Węgrami. Ich stawką będzie zapewnienie sobie miejsca w barażach do mistrzostw świata. By to osiągnąć, podopieczni Paulo Sousy muszą najpewniej uzbierać cztery punkty.
W tych spotkaniach z pewnością przydałby się Matty Cash. Zawodnik otrzymał już polskie obywatelstwo i zapewnił, że da z siebie wszystko w reprezentacyjnej koszulce. Może się jednak okazać, że jego debiut zostanie odroczony.
By wystąpić z orłem na piersi zawodnik Aston Villi potrzebuje kilku dokumentów. Po pierwsze paszportu, z czym nie powinno być większych problemów. Schody pojawiają się w kontekście dokumentu zatwierdzającego, że 24-latek nie grał w angielskich reprezentacjach. Dokumentacja ta musi następnie trafić do FIFA. PZPN obawia się ewentualnych zarzutów o wystawienie do gry zawodnika nieuprawnionego, dlatego też działa już w kwestii przyspieszenia finalizacji procesu. Na ten moment pozostaje czekać na oficjalne potwierdzenie i liczyć, że nadejdzie ono przed 12 listopada, gdy Biało-czerwoni mierzyć się będą z Andorą.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Zobacz też: Medialne show, żenujące zachowanie kibiców. Jak w polskiej kadrze odbierani byli “nowi Polacy”?
Komentarze