Zbigniew Boniek w mediach społecznościowych odniósł się do pożegnania Czesława Michniewicza z reprezentacją Polski. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uderzył także w naszych kadrowiczów twierdząc, że zabrakło im jaj.
- Boniek skomentował zwolnienie Michniewicza
- Były prezes PZPN uderzył także w reprezentantów Polski
- Media wymieniają nazwiska kandydatów na nowego selekcjonera
Michniewicz żegna się z reprezentacją Polski
Czesław Michniewicz kończy współpracę z reprezentacją Polski. Kontrakt dotychczasowego selekcjonera wygaśnie 31 grudnia, a PZPN będzie musiał poszukać nowego szkoleniowca, który poprowadzi polską kadrę w meczach eliminacji do Mistrzostw Europy w 2024 roku.
Zbigniew Boniek uważa, że Czesław Michniewicz został zwolniony, bo trener zawsze jest najsłabszym ogniwem, które najłatwiej wymienić. Od byłęgo prezesa PZPN oberwało się jednak także naszym reprezentantom.
– Trener zawsze płaci za wszystkich, bo to najsłabsze i najłatwiejsze ogniwo do wymiany. Tak jest wszędzie. Tak kręci się futbol na całym świecie. Smutne, ale prawdziwe. Nie popisali się także panowie piłkarze. Uważam, ze zabrakło im jaj i odwagi. Kto następny? – napisał Zbigniew Boniek na portalu Twitter.
W polskich mediach już pojawiają się nazwiska kandydatów, którzy mogą zastąpić Michniewicza. Wśród najczęściej wymienianych trenerów są Roberto Martinez, Herve Renard czy Paulo Bento. Mówi się także o polskich szkoleniowcach, a wśród nich najczęściej padają kandydatury Jana Urbana i Marka Papszuna, choć wydaje się, że opcja zagraniczna jest zdecydowanie bardziej prawdopodobna.
Zobacz również: Opcja zagraniczna czy polska? Kandydaci do zastąpienia Czesława Michniewicza
Komentarze