Reprezentacja Polski w najbliższy poniedziałek rozegra kolejne w ramach Ligi Narodów UEFA. Tymczasem w sobotę piłkarze Biało-czerwonych oraz sztab szkoleniowy zgodnie z wytycznymi przeszli kolejne badania na obecność koronawirusa. Wszystkie wyniki były negatywne. Tym samym trener Jerzy Brzeczek będzie miał wszystkich piłkarzy do swojej dyspozycji na bój z ekipą z Półwyspu Bałkańskiego.
Reprezentacja Polski w miniony piątek wróciła do rywalizacji po 10 miesiącach przerwy. W swoim kolejnym występie w Lidze Narodów UEFA piłkarze Biało-czerwonych zaliczyli trzecią porażkę, uznając wyższość Holendrów.
Dobre wieści przed poniedziałkowym starciem
Zgodnie z wytycznymi Europejskiej Unii Piłkarskiej zawodnicy wszystkich reprezentacji muszą przejść testy na obecność nieszczęsnego patogenu, który sparaliżował w ostatnich miesiącach życie na całym świecie. W przypadku Biało-czerwonych testy przed batalią z Oranje oraz Bośnią i Hercegowiną dały wynik negatywny, o czym poinformował na łamach Twittera rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Odnotujmy, że potyczka reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną rozegrana zostanie w poniedziałkowy wieczór na stadionie w Zenicy. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowany jest na godzinę 20:45. Po pierwszej kolejce Biało-czerwoni są na ostatniej pozycji w tabeli grupy pierwszej w Dywizji A.
Zawodnicy oraz sztab reprezentacji Polski przeszli dziś kolejne badania na obecność COVID-19. Wszystkie wyniki są negatywne
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) September 5, 2020
Komentarze